CHARAKTERYZACJA W STYLU MARLINA MANSONA


W tym roku w szkole na 3 maja zorganizowano troszkę inny rodzaj przedstawienia. Opowiadało ono o leniu który nic nie robi przez cały weekend. Oglądał w telewizji pokaz mody biało czerwonej. Modelkami były dziewczyny ze szkoły które wybrały sobie dowolny temat. Oczywiście moja koleżanka wybrała coś na kształt malina mansona. Więc proszę o to i ona:

   

Nie przeraźcie się...   



                                                                         
                                                                      - Gabrysia Pozdrawiam ;o)

I PO ŚWIĘTACH...

 Tak jak obiecałam pokazuję efekty mojej pracy...

Wyczyny to to nie są. Ale jest spoko. A co wy myślicie?

Moim zdaniem o makijaż paznokci też trzeba zadbać więc taki bonusik w klimacie Świąt..

WIELKANOC-CEBULNIK

Zbliża się Wielkanoc. Jedną z tradycyjnych metod malowania jajek jest farbowanie ich w cebulniku. Daje on kolor złoto brązowy (zależy kto ile trzyma). By go zrobić trzeba do garnka włożyć obierki od cebuli i zalać wodą 9wody tyle ile cebuli). Zostawić na 24 godziny. Wrzucić jajka i postawić na gaz na 20 min. Jeśli efekt jest za słaby zostawić na jeszcze trochę.

By jajka ciekawiej wyglądały można urozmaicić efekt:

Odbitki listków- wybierz liście które mają ładny kształt (bardzo ładnie sprawdza się pietruszka). Zamocz w kubku z woda i nałóż na jajko w wybranym miejscu. Trzeba pilnować by nigdzie nie odstawało było idealnie przylepione. Następnie odcięty kawałek cienkiej rajstopy (by miała kształt takiego kaftanika) nałóż na jajko i ściśnij gumką recepturką. Zwróć uwagę czy nie ma na rajstopie żadnych fałd, zagnieceń i czy listki się nie przesunęły. Wrzuć jajko do gotowania.

 Paski-owiń jako nylonową nitką lub jakąś żyłką itp. Następnie wrzuć do gotowania

Słoneczko- przygotuj kawałki rajsopy (takie jak do odbitek listków) następnie włóż jajko i zwiąż gumką recepturka w te miejsca gdzie chcesz by były słoneczka i wrzuć do gotowania.


Ja w tym roku zdecydowałam się na malowanie jajek woskiem. Efektami prac oczywiście się podzielę. 

Wszystkim życzę smacznego, pięknie ozdobionego jajka, mokrego dyngusa i wszystkiego najlepszego z okazji Świat Wielkiejnocy.

                                                                              - Gabrysia ;o) 
      

AKCJA REGENERACJA PO ZIMIE

Zima to ciężki okres dla skóry. Wiele osób w tym czasie cierpi z powodu spierzchniętej skóry dłoni i twarzy. Bardzo lubię  się trochę zregenerować wchodządz w cieplejszą i milszą część roku.  Chciałabym podzielić się z wami moimi domowymi trikami.

ŁAMLIWE I SŁABE PAZNOKCIE ORAZ SUCHA SKÓRA DŁONI:

Na łamliwe, rozdwajające się i słabe paznokcie najlepsza jest oliwa. 
Do miseczki wlewamy 1/4 szklanki oliwy, kilka kropel soku z cytryny i jeśli ktoś sobie życzy dwie kapsułki  capivit a+e (trzeba je nakłuć pinezką i wycisnąć zawartość). Całość włożyć na chwilę do mikrofalówki by się trochę zagrzała. Następnie zamoczyć dłonie z paznokciami i siedzieć bawiąc się w tej oliwie przez jakieś 5-10 minut. Potem owinąć ręce folią lub założyć specjalne bawełniane rękawiczki i włożyć ręce pod koc. Gdy poczuliśmy, że oliwa wchłonęła się wyjmujemy rączki. Efekt pojawia się po 2-3 razach niestety trzeba wykonywać tę czynność systematycznie bo efekt nie trzyma się długo. Ja wykonuję tę czynność raz w tygodniu.

PEELING KAWOWO CUKROWY: 

 Potrzebna będzie kawa (oczywiście nie rozpuszczalna) i cukier. Wsypujemy jedno i drugie mniej więcej po tyle samo do jakiegoś pojemnika. Niektórzy dolewają do tego wody i potem używają ale ja polecam branie mokrą ręką suchej mieszanki i nakładanie na skórę ciała i twarzy. Tylko uwaga bo na twarz może być trochę za mocny.


SUCHE POPĘKANE USTA:

 Na suche usta polecam najpierw peeling a potem mocne nawilżenie.
Do peelingu bierzemy kieliszek i do środka wlewamy pół łyżeczki miodu i trochę cukru. Mieszankę nakładam palcem na usta i lekko wmasowuję w usta. Po jakiejś minutce zmywam miód i nakładam sporą warstwę masła. Masło ma różne witaminy które w dobry sposób regenerują usta. Siedzę z tym masłem aż się wchłonie lub idę spać. ;o)

WŁOSY:

W zimie oraz po niej włosy lubią się puszyć. Najlepszym sposobem na to jest ocet. Wiem, że brzmi strasznie ale przetestowałam (głowy nie wypala ;o)). Szklankę napełniamy w 1/4 octem i do pełna wodą. Bierzemy naszą miksturę pod prysznic i po umyciu włosów oraz ich spłukaniu polewamy włosy mieszanką. Następnie bardzo delikatnie spłukujemy wodą. Zapach umyka, po prostu go nie czuć. Efekt jest taki, że dostajemy lśniące, lekkie, nie puszące się włosy a;e też stają się proste tak zupełnie proste.


 Mam nadzieje, że wam pomogłam. Jak macie inne fajne sposoby to prosze o napisanie mi tego. Miłego dnia, pozdrawiam ;o)


                                                                             -Gabi

HAND MADE 3# - PUDEŁKO OD KREMU

Znów lecimy z tematyką hand made. Tym razem działamy z pudełkiem od kremu.

Do wykonania są potrzebne:

-pudełko
-farby
-pędzle
 

 

Na początku tak jak zawsze malujemy na czarno.

..a potem tyle razy na biało, by kolor był ładnie śnieżnobiały.

Te akurat pudełko ozdobie malując wierzch w folkowe kwiaty, ale najpierw robię delikatny szkic.

Na koniec maluje farba nasz szkic i brzegi pudełka przecieram papierem ściernym by wyglądało na starsze.

ps. Niestety nie miałam jak zrobić tej pracy w dzień, więc światło jest słabe. Przepraszam..

                                                                                    - Gabrysia ;o)

 

♥ WITAJ WIOSNO ♥

Dziś zajrzałam do mego małego ogródka. Znalazłam tam przebiśniegi i wyłażącego z ziemi tulipana. ;o) Oczywiście mój kot też poczuł wiosnę i postanowił poskakać po drzewach. A mianowicie to dzisiejszy dzień wyglądał mniej więcej tak :


    Oto mój przebiśnieg.

A to mój tygrys ;oP  (Zośka)

Kaloszki w akcji..

Kto znajdzie kota wygrywa ;o)

Bardzo zachęcam do spędzania popołudnia na podwurku lub na spacerze.




                                                                                    pozdrawiam 
                                                                                             -Gabi

PRZYGOTOWANIE DO LATA
+ MOJA MODELKA

Dziś przyjechała do mnie moja kochana przyjaciółeczka która posłużyła mi za modelkę. Pomorze mi pokazać makijaż i trzy fajne stylizacje na lato. Mam nadzieję, że będą dla was fajną inspiracją na te słoneczne dni.

   Na pierwszy ogień makijaż. Bardzo prosty ale ładny. ;o)

Teraz pierwszy strój. Spódnica w kwiaty w okolicach tali, wsadzony w nią czarny top i do tego na wierzch marynarka.

 

Plażowa stylizacja.

 I coś bardziej eleganckiego..

ps. życzę miłego wieczorku. 

                                                                                   -gabi